Z podanych niżej składników wyszły mi 2 foremki pasztetu;) :
* 1 kg selerów
* 3 duże cebule
* 1 kostka masła
* 4 ząbki czosnku
* Szklanka wody
* 6 jajek
* Garśc suszonych bądź świeżych grzybów
* sól, pieprz
* Szklanka bułki tartej
1) Selery zetrzeć na tarce o dużych oczkach bądź użyjcie do tego celu malaksera ze specjaną nakładką która trze na duże oczka ^^
2) Obierz i pokrój w kostkę cebulę i czosnek, na patelnie wlać odrobinę (2-3 łyżki) oleju i przysmażyć na złoto cebulę, gdy cebula będzie złota dodaj pokrojony drobno czosnek i lekko przysmaż
3) Do dużego garnka wrzuć kostkę masła , starte selery , i przysmażoną cebulę z czosnkiem, zalej to wszystko szklanką wody , przykryj i gotuj na małym ogniu
4) Pokrój drobno grzyby i dorzuć do garnka , wymieszaj i duś to wszystko ok 1.5-2h co jakiś czas mieszając .
5) Kiedy masa selerowa będzie gotowa (selery będą rozpadać się przy nacisku łyżki) zdejmij ją z gazu i ostudź.
7) Foremkę do pasztety nasmaruj tłuszczem i posyp bułką tartą
8) nastaw piekarnik na 180-190 stopni
10) Piecz przez 1.5h
11) Po wyjęciu z piekarnika poczekaj aż pasztet ostygnie i włóż do lodówki żeby się zestalił ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz